W warsztacie praca wre
Małymi krokami zbliża się wiosna, a warsztatowe innowacje trwają w najlepsze. Kolejne modele trójkołowych rowerów opuszczają linię produkcyjną.
W między czasie pracujemy nad prototypem nowego bagażnika, który znacząco zwiększy przestrzeń na bagaż możliwy do zabrania na wyprawy.
Dodatkowo stanęliśmy też przed wyzwaniem wysyłki zagranicznej, co skłoniło nas do stworzenia skrzyni transportowej.
Dwie nowe trajki
Dwa niepowtarzalne rowery – flagowy Hunter i mocniejszy Extreme na dniach opuszczą warsztat w drodze do swoich nowych właścicieli.
Hunter jako Kawasaki Green, idealny by wyróżniać się z tłumu.
Dodatkowo przełożyliśmy całe sterowanie pod lewą rękę z racji tego, że nowy właściciel jest leworęczny. Taki zabieg jest możliwy dzięki kompatybilności mocowań na obu drążkach kierownicy.
Z pozostałej konfiguracji to 1500W silnik oraz jeden pakiet baterii, który spokojnie wystarczy na pokonanie 100 km zasięgu.
Leśny Extreme
Model Extreme z mocniejszym 2,5kW silnikiem oraz jednym pakietem baterii pozwoli na pokonanie co najmniej 100 km zasięgu.
Dodatkowo w tym modelu custom ebike pojawi się nasz nowy bagażnik, który umożliwi zabranie sporego zestawu sakw na dłuższe wyprawy rowerowe.
Ponad to, przyjemna matowa zieleń ładnie wtapia się w naturalnym dla Dekersa leśnym środowisku.
Prototypowanie
Zbudowanie takiego customowego roweru trójkołowego z napędem elektrycznym wymaga wiele pracy i wiedzy. Ważną częścią naszych działań jest również praca nad nowymi rozwiązaniami.
Często są to ulepszone wersje już obecnych komponentów, czasami jednak jest to zupełnie nowe podejście na istniejące zapotrzebowanie.
Od dłuższego czasu istniała potrzeba na przeprojektowanie bagażnika nad tylne koło. Jego nowa wersja umożliwia nie tylko zabranie większej ilości sakw, ale tworzy również dodatkową przestrzeń bezpośrednio nad kołem.
Dla Was, będzie to idealne miejsce na umocowanie namiotu, śpiworów czy większego ładunku.
W naszym przypadku wykorzystamy tą przestrzeń na lądowisko dla drona.
Dekersowy podój świata
W między czasie, w raz z rozwojem naszych mediów społecznościowych zaczęliśmy dostawać zapytania z dalszych zakątków Europy czy nawet Ameryki. Do tej pory transport nie stanowił problemu, jednak w takim przypadku konieczne było nowe podejście.
Naszym priorytetem od początku było dostarczenie roweru poziomego do Klienta w taki sposób, aby jak najszybciej mógł cieszyć się jazdą. Z tego względu nie wchodziło w grę pudełko pełne elementów do samodzielnego montażu. Z pomocą przyszła europaleta i zbudowana na niej konstrukcja.
Dzięki dobremu rozmieszczeniu elementów montażowych będziemy w stanie wysłać elektryczną trajkę niemal kompletnie złożoną. Na miejscu, nowy właściciel zgodnie z otrzymaną instrukcją będzie musiał tylko umieścić odpowiednie elementy na miejscu. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby cała procedura była możliwie najprostsza.
Też marzysz o trójkołowcu elektrycznym?
Spełnij marzenie!
Napisz do nas i przekonaj się, jak wyjątkowa jest frajda z jazdy na trójkołowym rowerze poziomym!
